środa, 18 grudnia 2013

* 18.12.13r 

Kolejny dzień w domu. Niestety jestem chora, i mam tygodniowe zwolnienie. Chociaż może to dobrze. Ominął mnie sprawdzian z lektury której nie przeczytałam. Od poniedziałku nie chodzę do szkoły. Siedzę sama w domu i się nudzę. Porobię coś tam plastycznego, posłucham muzyki, pooglądam TV. Jestem jedynaczką więc trochę przyzwyczaiłam się do samotności. Jednak ja nie jestem typem samotnika.
***
Przez cały dzień mam zły humor. Jakiś tydzień temu zrobiłyśmy ja i 5 innych dziewczyn losowanie na mikołajki. Ja wylosowałam Justynę. Nie mieliśmy klasowych mikołajków bo pani powiedziała, że mamy zbyt złe oceny. Mieliśmy prezenty przynieść na 20 do szkoły i dać je wybranej osobie. Dzisiaj moje "przyjaciółeczki" zadzwoniły do mnie. Kasia zadzwoniła do mnie oznajmując że:

" -ale ty wiesz, że musisz dać Justynie ten prezent?-Kasia
-nie dam rady-Ja
-co?-Kasia
-nie dam rady!-Ja
-poczekaj dam ci ją-Kasia
-halo?-Ja
-ej aga dasz mi ten prezent w piątek?-Justyna
-nie, nie dam rady-Ja
-ej no ja tak się nie bawię-Justyna (powiedziała śmiejąc się)
-to co najwyżej zatrzymaj ten prezent co mi kupiłaś-Ja
-no ale nie tak miało być-Justyna (znowu się śmiała)
-ale ja nic na to nie poradzę-Ja
-dobra to pa-Justyna "


I się rozłączyła. Mam takie wspaniałe te przyjaciółki, że nawet się mnie nie zapytały jak się czuję... po prostu świetnie...... a potem przez 4 godziny z rodzicami byliśmy na zakupach :PP
Agnieszka c:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz